Łączy je miłość do ziemniaków, prostoty w kuchni i dbałość o to, by do jedzenia podchodzić z szacunkiem. Trzy niemieckie szefowe kuchni odwiedziły cztery polskie miasta (Warszawa, Lublin, Białystok, Łódź), by wspólnie z polskimi kucharzami zastanowić się nad tym, jakie efekty dla środowiska może przynieść zmiana nawyków w kuchni i jak spowodować, by tradycyjne dania były zdrowsze, zarówno dla jedzących, jak i dla planety.
WŁodzi kolacja na zaproszenie Ambasady Niemiec odbyła się w nowootartej restauracji „Ukryte Rzeki” mieszczącej się w Ogrodach Geyera. Trzy niemieckie szefowe kuchni, Luka Lübke, Barbara Stadler oraz Katharina Bäcker wraz z Michałe Bartczakiem i Tomaszem Janczewskim przygotowali czterodaniową kolację. Menu było niespodzianką dla gości – zostało zbudowane na bazie najlepszych sezonowych produktów. Do każdego z dań dobrane zostało wino z portfolio Wines of Germany oraz polskich winnic.
Skąd pomysł na kolację?
W tym roku Polska i Niemcy obchodzą 30. rocznicę podpisania „Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy”. Z tej okazji niemieckie szefowe kuchni świeżym okiem spojrzały na polskie kulinarne tradycje. Nie chciały powtarzać znanych przepisów, chciały wspólnie z polskimi szefami kuchni, na nowo, odkrywać znane nam smaki i pokazać czym jest współczesna kuchnia.
Jak kolacja wyglądała w „Ukrytych Rzekach”?
Zobaczcie sami
Zdjęcia: „Ukryte Rzeki” Kamil Holwek
You must be logged in to post a comment.